Sąd może ogłosić: separację z winy jednego małżonka - kiedy wyłącznie jedna ze stron jest winna rozkładowi pożycia małżeńskiego, separację z winy obojga małżonków - kiedy zarówno mąż, jak i żona, przyczynili się do rozkładu pożycia. Separacja a rozwód. Separacja i rozwód znacznie się od siebie różnią. Oto kilka Alimenty na dziecko - komu i na jakich zasadach przysługują? 27.1.2023. Kiedy rodzice muszą płacić alimenty na dzieci? Prawnym obowiązkiem rodziców jest zapewnienie dziecku środków utrzymania do czasu, aż nie będzie ono w stanie utrzymywać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka pokrywają koszty związane z jego utrzymaniem i wychowaniem (sprawdź artykuł 133 § 1 Załóżmy, że dziecko odmawia kontaktu z ojcem już pewien czas. Z całą pewnością jest ku temu jakaś przyczyna. Może ona wynikać na przykład z manipulacji, braku zaangażowania i nieprawidłowego przygotowania dziecka przez drugiego rodzica do kontaktów, ale może wiązać się też z wystąpieniem innych okoliczności. Nie martw się. Matka została we wtorek wieczorem aresztowana na oczach dzieci. Kobieta samotnie wychowuje dwójkę dzieci w wieku 2 i 6 lat. Była winna urzędowi skarbowemu 2300 złotych. Nie mogła spłacić długu. Sąd orzekł, że opolanka trafi do aresztu na 25 dni z możliwością wyjścia po wpłaceniu grzywny. Ustalenie, zmiana i zabezpieczenie miejsca zamieszkania lub pobytu dziecka – córki lub syna Poznań. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z Vay Tiền Nhanh Ggads. Sądowa instytucja odebrania dziecka ma pomóc rodzicom, którzy nie mogą wykonywać swojej władzy rodzicielskiej, ponieważ dziecko jest przetrzymywane przez osobę nieuprawnioną. Podpowiadamy jak sporządzić wniosek i jak wygląda postępowanie. Kodeks rodziny i opiekuńczy gwarantuje pomoc rodzicom w wykonywaniu przysługującej im względem dziecka władzy szczególności każde z rodziców może zwrócić się do sądu opiekuńczego o odebranie dziecka od osoby nieuprawnionej (art. 100 § 1 kro).Postępowanie toczy się zgodnie z przepisami art. 5981 - 59814 Kodeksu postępowania osób podlegających władzy rodzicielskiej lub pozostających pod podlegające władzy rodzicielskiej to niepełnoletni (dzieci), natomiast osoby pozostające pod opieką to ubezwłasnowolnieni całkowicie. Wniosek do sąduPostępowanie wszczynane jest na go złożyć każde z rodziców, któremu przysługuje władza rodzicielska. W przypadku odebrania osoby pozostającej pod opieką wnioskodawcą jest należy złożyć do sądu opiekuńczego miejsca zamieszkania osoby, której dotyczy postępowanie (dziecka). (W braku tej podstawy właściwy jest sąd miejsca pobytu dziecka, a gdy i ta podstawa nie wchodzi w grę – sąd rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy).Od wniosku nie pobiera się ma charakter nieprocesowy. O toczącym się postępowaniu zawiadamia się prokuratora, dołączając mu odpis wniosku oraz informując o terminach odebrania dziecka może być również przedmiotem innych postępowań m. in. sprawy o rozwód lub separację, czy też sprawy dotyczącej zmiany wyroku rozwodowej w kwestii władzy również: Jak przebiega odebranie dziecka przez policję w związku z przemocą? Dobro dziecka przede wszystkimPodstawowym kryterium, jakie sąd bierze pod uwagę przy rozpoznawaniu spraw o odebranie dziecka jest dobro małoletniego. W praktyce może się zatem zdarzyć, iż sąd wprawdzie przychyli się do żądania rodzica o odebranie dziecka, jednak zarządzi umieszczenie go w rodzinie sprawach o odebranie dziecka sąd może stosować uproszczony sposób wzywania świadków, biegłych i innych osób. Przykładem może tu być wezwanie telefoniczne lub za pomocą faksu. Postanowienie sąduPostanowienie wydawane jest po przeprowadzeniu postanowieniu o odebraniu dziecka sąd określa termin, w jakim dziecko powinno zostać wydane osobie nie jest znane miejsce pobytu dziecka, sąd może podejmować wszelkie dozwolone działania, aby to sądu o odebraniu osoby jest skuteczne i wykonalne z chwilą jego sądu kończy pierwszą fazę, nazywaną fazą rozpoznawczą. Kolejną jest faza wykonawcza. Ma ona miejsce w sytuacji, gdy po wydaniu orzeczenia nie dochodzi do dobrowolnego wydania dziecka osobie uprawnionej. Przymusowe odebranieOsobą, która dokonuje odebrania dziecka jest kurator sądowy. W razie potrzeby może to być kurator sądowy, działający w sądzie miejsca, w którym dziecko faktycznie przy czynnościach związanych z odebraniem dziecka może kuratorowi udzielić kurator może zawiadomić prokuratora, jeżeli odebranie dziecka napotyka przeszkody, na skutek ukrycia dziecka lub na skutek innej czynności przedsięwziętej w celu udaremnienia wykonania w tej fazie nie należy zapominać o dobru dziecka. Dlatego kurator dokonujący odebrania powinien zachować szczególną ostrożność i uczynić wszystko, aby dobro dziecka nie zostało naruszone, a zwłaszcza aby nie doznało ono krzywdy fizycznej lub również serwis: Dziecko i prawo - Mały człowiek nie ma prawa głosu i prawa do decydowania o swoim losie, bo nie jest dorosły, nie zarabia, nie pracuje. Jest tylko dzieckiem, więc nie traktuje się go poważnie, nawet w sytuacji podejmowania najważniejszych decyzji dla jego życia - mówi w rozmowie z WP Kobieta Joanna Luberadzka-Gruca, prezes fundacji Polki Mogą rzadko przesłuchują dzieciŹródło: 123RFAnna Krawczak, matka biologiczna i zastępcza, a także badaczka adopcji i pieczy zastępczej w przejmującym wpisie na Facebooku podniosła temat procesu pozbawiania władzy rodzicielskiej przez polskie sądy. Choć prawo pozwala na natychmiastowe zabezpieczenie dzieci, którym dzieje się krzywda, w praktyce takie sprawy nie tylko ciągną się latami, ale też ich decyzje często jeżą włosy na głowie. Instrumenty są, jednak z wyroków wynika, że praktyką polskich sądów jest, aby uznawać biologiczną rodzinę za najwyższe dobro. Nawet jeśli jest to środowisko patologiczne, a dzieciom dzieje się realna analizowanych przez Krawczak sprawach dzieci były bite, na ich rękach rodzice gasili papierosy. W pewnej rodzinie dwoje dzieci zmarło, a pozostałe 12 zostało umieszczone w rodzinach zastępczych. Poza jednym, najmłodszym. W tym przypadku sąd zdecydował się jedynie na nadzór kuratorski, zakładając, że tego piętnastego dziecka nie spotka krzywda. Podobnie jak w przypadku wszystkich innych spraw opisywanych przez Annę Krawczak. Dlaczego polskie sądy w takich sytuacjach są nie tylko opieszałe, ale i wyjątkowo łaskawe? Te kwestie przybliża Joanna Luberadzka-Gruca, prezes fundacji Polki Mogą Mazur-Puchała, WP Kobieta: W jakiej sytuacji w Polsce dzieci trafiają do rodziny zastępczej? Co mówi prawo?Joanna Luberadzka-Gruca: Dochodzi do tego, kiedy życie lub zdrowie dziecka jest zagrożone, na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. W takiej sytuacji odebranie dziecka rodzicom biologicznym może nastąpić w trybie natychmiastowym – wtedy taką decyzję podjąć może nawet pracownik socjalny, a dopiero później sprawa trafia do sądu. Dzieci odebranych na takiej podstawie rocznie jest około tysiąca. Znacznie częściej wygląda to jednak w ten sposób, że pracownik występuje z wnioskiem do sądu o wgląd w sytuację dziecka i to sędziowie podejmują decyzję po rozpatrzeniu Krawczak przytoczyła kilka takich bulwersujących spraw, kiedy te decyzje przeciągały się w czasie nawet o kilka lat lub kiedy dzieci przypalane przez rodziców papierosami dostawały jedynie opiekę kuratora…Musimy pamiętać o tym, że w Polsce takie sprawy toczą się pomiędzy dorosłymi. To oni kierują sprawę do sądu, to oni oceniają, co dzieje się w danej rodzinie i podejmują ostateczną decyzję. Co więcej, rodzice mają swoje prawa. Mogą zatrudnić adwokata i odwołać się od decyzji sądu. To z kolei dodatkowo wydłuża I-III wracają do szkół. Dyrektorka wskazuje, na co trzeba uważaćW Polsce mamy piękne tradycje, jeśli chodzi o prawa dziecka: Janusza Korczaka czy przedstawienie przez Polskę projektu konwencji o prawach dziecka. W praktyce wygląda to jednak zupełnie inaczej. W naszym kraju nie ma osoby z zewnątrz, która reprezentuje interes dziecka. Dzieci z założenia reprezentują w sądzie ich rodzice, nawet wtedy, kiedy sprawa toczy się o ograniczenie lub odebranie im władzy rodzicielskiej. Mało tego. Choć dziecko od 13 powinno być wysłuchiwane w sądzie (a młodsze może być wysłuchane, jeżeli jego wiek i stopień dojrzałości na to pozwalają), to w praktyce niezwykle rzadko zdarza się, że ktoś faktycznie pyta je o jakich liczbach mówimy?Tylko w około 7 proc. badanych postępowań sądowych o ingerencję we władzę rodzicielską dzieci mogły liczyć na wysłuchanie. To istotny element problemu – mały człowiek nie ma prawa głosu i prawa do decydowania o swoim losie, bo nie jest dorosły, nie zarabia, nie pracuje. Jest tylko dzieckiem, więc nie traktuje się go poważnie, nawet w sytuacji podejmowania najważniejszych decyzji dla jego sobie wyobrazić takiego małego człowieka, który jest w stanie powiedzieć: "Nie chcę mieszkać z mamą i tatą".Takie sytuacje się zdarzają. Raczej nie w tej formie, ale dzieci, nawet kilkuletnie, są w stanie w odpowiednich warunkach powiedzieć o tym, co dzieje się w ich domach. Z kolei specjaliści z ich zachowania mogą wywnioskować, jak odbija się na nich sytuacja rodzinna. I na tej podstawie podjąć brak kontaktu sądu z dzieckiem jest największym problemem?Jednym z kilku. Brakuje otwartości u sędziów, tego, że nie biorą czynnego udziału w całym procesie, a jedynie czytają akta. Nie ma ścisłej współpracy pomiędzy sądem, kuratorem i asystentem rodziny, innymi pracownikami pomocy społecznej i pieczy jeszcze jedna sprawa, na którą zwracała uwagę pani Anna Krawczak. Mamy przykłady rodzin, w których część dzieci została już rodzicom odebrana. Ale system rozpatrując sprawę przykładowego Jasia Kowalskiego nie patrzy na to, że on ma rodzeństwo wychowywanie już poza rodziną biologiczną. Widzi tylko to jedno, konkretne dziecko. Tylko ten wycinek historii mi się też, że najczęściej decyzje zapadają na etapie, kiedy poprawa sytuacji rodziny jest już naprawdę trudna. Zamiast podjąć decyzję o skierowaniu dziecka do pieczy zastępczej gdy pojawiają się pierwsze problemy, zostaje ono odebrane po długim czasie, kiedy jest już naprawdę źle i trudno sobie z tą sytuacją te decyzje były podejmowane wcześniej, zanim sprawy zajdą tak daleko, rodzice biologiczni mieliby szansę się zmienić? Na tyle, by móc odzyskać dzieci i sprawować nad nimi władzę w prawidłowy sposób?Oczywiście. I takie przypadki faktycznie się zdarzają. Chociaż trzeba powiedzieć, że coraz rzadziej. W 2019 r. do pieczy zastępczej ze swoich rodzin trafiło 12 480 dzieci, a powróciło 3 714 Polsce brakuje rozwiązań multidyscyplinarnych i systemowych, które sprawdzają się na świecie. Niezmiernie rzadko aktywizuje się społeczności lokalne, choć można to robić z powodzeniem. Znam przykład rodziny, która miała bardzo złe warunki mieszkaniowe, nie miała wody, dzieci nie miały jak dostać się do przedszkola ze względu na odległość. Zaangażowano społeczność lokalną. Udało się podłączyć wodę od sąsiada, inny sąsiad zgodził się zawozić dzieci, jeszcze inny zatrudnił ojca w swojej firmie, by ta rodzina miała ubezpieczenie zdrowotne. Rzadko podejmuje się takie próby. Raczej stawia się na pomoc doraźną, która najczęściej przychodzi za późno i nie przynosi trwałych efektów. A działania na wczesnym etapie angażujące szerszą społeczność mogłyby zapobiec tragicznym historiom polskich chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale mam poczucie, że powinniśmy dawać większe możliwości uzyskiwania wsparcia rodzicom, którzy wywodzą się z trudnych środowisk. Nie chodzi o to, żeby z góry zakładać, że tam mogą pojawić się problemy, bo tak wcale nie musi być. Jednak znałam kiedyś panią, która doświadczała przemocy jako dziecko, po czym trafiła do domu dziecka. Później urodziła ośmioro dzieci. I historia się powtórzyła – zostały jej one odebrane. Później pani zmarła, bo często osoby wywodzące się z trudnych środowisk nie dbają o swoje zdrowie i prowadzą ryzykowny tryb życia, co powoduje przedwczesną śmierć. Przez lata problemy narastają. Może gdyby odpowiednio wcześnie otrzymała skuteczną pomoc ze strony różnych instytucji, ta historia miałaby inny finał?Analizując przypadki przywoływane przez Annę Krawczak można odnieść wrażenie, że polskie sądy w każdej sytuacji uważają rodzinę zastępczą za gorszą od mylne przeświadczenie. Dzieci mogą być szczęśliwe w rodzinach zastępczych czy też w rodzinnych domach dziecka. Znam wiele takich dzieci. Pod opieką rodziców zastępczych utrzymują także kontakt ze swoimi rodzicami, jeżeli jest on dla nich bezpieczny. Często jest też tak, że w przypadku pozbawienia lub ograniczenia władzy rodzicielskiej dziecko trafia pod opiekę członków rodziny, z którymi już wcześniej było związane – dziadków lub co z dziećmi, które nie mogą liczyć na pomoc bliższej czy dalszej rodziny?To przede wszystkim one potrzebują zawodowych rodzin zastępczych. A tych cały czas jest o wiele za mało w stosunku do potrzeb. Około 15 000 dzieci wychowuje się w domach dziecka, kolejne 15 000 w innych instytucjach, takich jak domy pomocy społecznej czy zakłady opiekuńczo-lecznicze. Brakuje rodziców zastępczych dla nich i dla dzieci, które co roku są zabierane z nie zachęca do tego, by zostać zawodową rodziną zastępczą?Raczej nie. Osoba, która jest zatrudniona jako rodzic zastępczy, otrzymuje obecnie najczęściej wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej. Nie jest też zatrudniana na podstawie stosunku pracy, tylko umowy rodzice zastępczy od lat podnoszą, że nie czują się ważną częścią systemu, nie mają poczucia stabilizacji i możliwości rozwoju zawodowego, a pomagają w realizacji jednego z najważniejszych obowiązków państwa - wychowaniu dzieci w rodzinie w atmosferze miłości, troski i zrozumienia. Dzięki temu mamy szansę na to, by te dzieci nie powieliły błędów swoich rodziców i kiedyś same były dobrymi jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. - Nie wszystkie okoliczności tej sprawy zostały wzięte pod uwagę. (...) Mamy już mecenasa, który zajmuje się tą sprawą. (...) Pan mecenas złożył wniosek o wstrzymanie wykonania tego prawomocnego orzeczenia - mówił podczas spotkania z dziennikarzami Michał Wójcik. Jego zdaniem pojawiły się w tej sprawie nowe okoliczności, jak choćby to, że ojca dzieci już nie ma w tym mieszkaniu, które sąd powinien wziąć pod uwagę. Dlatego liczy "na pewną refleksję sędziów". Dodał, że matka stosuje się cały czas do wszystkiego, czego oczekiwał sąd, czego oczekiwali kuratorzy. Jak mówił, kobieta nie ma sobie nic do zarzucenia. Wójcik ma nadzieję, że sąd podejmie decyzję w tej sprawie w trybie pilnym. Podkreślił, że przyjechał do Wierzbicy nie po to, aby krytykować sądy czy sędziego. - Ja tylko proszę, aby ewentualnie sąd pochylając się nad wnioskiem o zabezpieczenie, żeby starał się wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności. Natomiast minister nie rozstrzyga w tej sprawie – powiedział. Pani Magdalena z Wierzbicy niedaleko Radomska w województwie łódzkim ma 15 dzieci. 11 spośród nich odebrał jej sąd. Mąż pani Magdaleny nadużywa alkoholu, a warunki życia rodziny są fatalne. Wiceminister sprawiedliwości zapowiedział, że nadal będzie się interesował sprawą matki i 11 dzieci z Wierzbicy. Odpowiedź sądu Głównym powodem umieszczenia dzieci w rodzinie zastępczej było nadużywanie alkoholu przez ich ojca, często w towarzystwie kolegów do późnych godzin nocnych – informuje rzeczniczka Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim Agnieszka Leżańska. W oświadczeniu przesłanym mediom napisała, że głównym powodem umieszczenia dzieci w rodzinie zastępczej było nadużywanie alkoholu przez ich ojca, w domu przy dzieciach, często w towarzystwie kolegów i do późnych godzin nocnych, co uniemożliwiało dzieciom spanie. Ojciec dzieci, będąc pod wpływem alkoholu, stawał się agresywny werbalnie w stosunku do matki dzieci, co sprawiało, że były one świadkami przemocy domowej. Sąd uznał, iż postępowanie ojca ma niewątpliwie demoralizujący wpływ na dzieci i uniemożliwia ich prawidłowy rozwój psychofizyczny oraz należyte wychowanie "Co znamienne, ojciec nie widzi potrzeby podjęcia leczenia, pomimo że od już 2015 roku rodzice mieli ograniczoną władzę rodzicielską i ustanowiony nadzór kuratora sądowego, który niestety nieskutecznie, próbował skłonić ojca do zaprzestania picia alkoholu i podjęcia leczenia" - napisała. Zobacz: Noworodek zginął w pożarze. Matka odpowie za zabójstwo Zwróciła uwagę, że rodzina jest objęta "Niebieską Kartą", w domu interweniowała policja. Powodem interwencji była awantura wszczęta przez pijanego ojca. Poza tym rodzina ma bardzo złe warunki bytowe, wszyscy zajmują dwa pokoje i kuchnię, których stan nie jest zadowalający, a mężczyzna nie pozwala matce przeprowadzić remontu domu. "W tej sytuacji kurator wystąpił do sądu o zmianę zastosowanego środka i umieszczenie dzieci w rodzinie zastępczej. Jedynie w taki sposób można odizolować dzieci od ojca" – czytamy w komunikacie. Zdaniem sądu dalsze przebywanie dzieci w towarzystwie ojca spowoduje nasilenie "patologizacji" ich rozwoju. Sąd zwraca uwagę, że matka stara się w miarę swoich możliwości dbać o dzieci, gotuje im posiłki, rodzeństwo jest zadbane, ale zachowanie męża uniemożliwia jej prawidłowe wykonywanie obowiązków rodzicielskich. Mężczyzna pracuje dorywczo, ale zarobione pieniądze przeznacza na alkohol, na utrzymanie rodziny przeznaczając około 100 zł miesięcznie. Matka korzysta z zasiłków z Ośrodka Pomocy Społecznej oraz 500 plus. (wk) Orzeczenie sądowe o rozwiązaniu małżeństwa i sprawowaniu władzy rodzicielskiej to tylko regulacja prawna. Sposób jej realizacji zależy od byłych małżonków - rodziców."Jestem mamą dwuletniego Jakuba. Pół roku temu orzeczeniem sądowym nastąpiło rozwiązanie mojego małżeństwa. Opiekę nad Kubą sprawuję wraz z mężem. Moje wątpliwości dotyczą zachowania mojego byłego męża, który mimo ustaleń dotyczących wspólnego wychowywania syna twierdzi, że został potraktowany przez sąd niesprawiedliwie i żąda wydłużenia czasu spędzanego z synem. Ponadto zagroził, że gromadzi informacje, na mój temat, które zamierza przedłożyć w sądzie, by ten odebrał mi prawa rodzicielskie. Do tej pory traktowałam to z pobłażliwością. Chciałabym jednak zapytać z jakich powodów sąd może odebrać matce prawa rodzicielskie?"Na pytanie naszej czytelniczki odpowiada Magdalena Augustyniak - adwokat z Legal przedstawionego pytania można wnioskować, iż w wyroku rozwodowym władzę rodzicielską powierzono obojgu rodzicom, na mocy przedłożonego przez rodziców porozumienia w przedmiocie wykonywania władzy rodzicielskiej. W takim porozumieniu rodzice zobligowani byli do uzgodnienia, terminów i sposobu utrzymywania kontaktów z ich wspólnym małoletnim rodzice dziecka dogadują się między sobą, to oczywistym jest, iż nie muszą ściśle trzymać się zapisów zawartych w porozumieniu. W sytuacji, gdy ojciec żąda częstszych kontaktów z dzieckiem, a osoba, pod opieką której dziecko się znajduje, wyraża na to zgodę, to nie ma najmniejszego problemu, aby porozumienie modyfikować w dogodny dla rodziców przedstawionego pytania wynika jednak, iż między rodzicami dziecka zarysowuje się konflikt dotyczący wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów. Osoba niezadowolona z częstotliwości kontaktów może zawsze zwrócić się do sądu z wnioskiem o zmianę uregulowania w tym warto byłoby się zastanowić nad zasadnością ograniczenia władzy rodzicielskiej ojcu, jeżeli porozumienie się z nim co do wykonywania tejże władzy napotyka trudności. Pamiętać bowiem należy, iż uregulowanie dotyczące władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi, zawarte w wyroku rozwodowym, zawsze może zostać zmienione, jeżeli zmienią się okoliczności. Odnosząc się do zapowiedzi ojca dziecka, iż będzie próbował pozbawić Panią władzy rodzicielskiej, to stwierdzić należy, iż sprawa nie jest łatwa, o ile nie wręcz niemożliwa w przypadku normalnie funkcjonującej władzy rodzicielskiej może być bowiem orzeczone przez sąd w przypadku, gdy władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka czy tez trwale się nim nie interesują. Za trwałą przeszkodę uznaje się sytuacje obiektywne, które nie pozwalają na wykonywanie władzy rodzicielskiej, np. wyjazd na stałe za granicę (bez dziecka) czy skazanie na długoletnią karę pozbawienia wolności. Nadużywanie władzy rodzicielskiej to np. nadmierne karcenie dziecka, wykorzystywanie czy zmuszanie do kolei o zaniedbywaniu obowiązków wobec dziecka możemy mówić w sytuacjach braku zainteresowania rozwojem dziecka, pozostawiania go bez opieki czy nie dostarczania niezbędnych środków zatem żadna z przyczyn pozbawienia władzy rodzicielskiej Pani nie dotyczy i władza rodzicielska nie była Pani wcześniej w żaden sposób ograniczana, to nie należy martwić się groźbami ojca dziecka. Wskazać jedynie należy, iż ojciec dziecka zawsze może złożyć wniosek o pozbawienie matki władzy rodzicielskiej, a sąd będzie zobowiązany sprawę taką rozpoznać, choćby wniosek był bezpodstawny. Jednakże wykazanie, iż władza rodzicielska jest sprawowana w sposób prawidłowy, z pewnością spowoduje oddalenie takiego wniosku. Do wychowania dziecka nie zawsze są konieczne dwie osoby. Czasem zachowanie rodzica na tyle zagraża zdrowiu lub bezpieczeństwu pociechy, że odpowiednim rozwiązaniem będzie ograniczenie władzy rodzicielskiej, a w skrajnych przypadkach – odebranie praw rodzicielskich matce lub ojcu. Wyjaśniamy, jak rodzic może walczyć o dobro dziecka i jak takie sprawy są rozpatrywane w sądzie. Czym jest władza rodzicielska? Wiele osób uznaje władzę rodzicielską i prawa rodzicielskie jako terminy równoznaczne – nie jest to jednak do końca prawda. Władza rodzicielska jest czymś więcej, bo obejmuje zbiór praw i obowiązków rodzicielskich. Jeśli artykuł w sieci opisuje odebranie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej, to zawsze będzie chodzić właśnie o prawa rodzicielskie – obowiązki rodzica nie będą ani ograniczone, ani odebrane przez sąd. Szerzej o tym, jak wyglądają te obowiązki po odebraniu władzy rodzicielskiej, napisaliśmy niżej. Kodeks rodzinny i opiekuńczy o władzy rodzicielskiej w art. 95 wspomina w następujący sposób: Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka z poszanowaniem jego godności i praw. Ważny jest również fragment, w którym czytamy, że wykonywanie władzy rodzicielskiej powinno być zgodne nie tylko z dobrem dziecka, ale też z interesem społecznym. Zarówno prawa, jak i obowiązki rodzicielskie przysługują matce i ojcu do momentu osiemnastych urodzin pociechy, chyba że wcześniej rodzic umrze albo nastąpi ograniczenie lub odebranie praw rodzicielskich. Prawa rodzicielskie ojca i matki dziecka obejmują głównie wychowanie pociechy zgodnie z własnymi przekonaniami, o ile nie będą w sprzeczności z interesem społecznym i będą uwzględniać wolność, godność i stopień dojrzałości pociechy. Pełnia władzy rodzicielskiej umożliwia rodzicom decydowanie o edukacji, miejscu pobytu, leczeniu czy codziennych zajęciach dziecka, a także pozwala im kształtować jego światopogląd. Oprócz tego rodzice mają np. dostęp do dokumentacji medycznej, kiedy potomek przebywa w szpitalu. Kiedy ojciec nabywa prawa rodzicielskie? Prawa rodzicielskie ojca i matki się nie różnią – inny może być jedynie moment ich nabycia. W przypadku matki i jej męża władza rodzicielska powstaje w momencie narodzin dziecka. Jeśli jednak rodzice nie są małżeństwem, to ojciec zyska pełnię praw i obowiązków dopiero po ustaleniu ojcostwa. Możliwe jest więc odebranie bądź ograniczenie władzy rodzicielskiej ojcu, jak i matce. Ograniczenie a pozbawienie władzy rodzicielskiej Zarówno ograniczenie, jak i odebranie praw rodzicielskich to dla sądu ostateczność, którą jednak może wprowadzić, jeśli zdrowie, bezpieczeństwo lub dobro dziecka są zagrożone. Pozbawienie praw rodzicielskich to najsurowszy wymiar kary dla rodzica, dlatego sąd może zastosować alternatywę – ograniczenie władzy rodzicielskiej. Wszystko zależy od tego, jak zachowanie rodzica wpływa na dziecko i jego życie oraz interes społeczny. Czasem na tyle zagraża dobru pociechy, że trzeba zabrać rodzicowi wszystkie prawa rodzicielskie – wtedy mowa o pozbawieniu władzy rodzicielskiej. Jeśli jednak odebrano mu tylko część z nich – wtedy chodzi o ograniczenie władzy rodzicielskiej. Zarówno odebranie, jak i ograniczenie praw rodzicielskich może mieć charakter trwały lub tymczasowy – sąd może zdecydować, że przeszkoda we właściwym wykonywaniu władzy rodzicielskiej zniknęła i przywrócić rodzicowi pełnię praw. Może też być tak, że dojdzie do ograniczenia władzy rodzicielskiej, a później pojawią się argumenty do odebrania praw rodzicielskich – sąd może wtedy zastosować bardziej restrykcyjny środek ochrony dobra dziecka. Przyczyny ograniczenia praw rodzicielskich Powody odebrania i ograniczenia praw rodzicielskich dzielą się na trzy główne kategorie: Nadużywanie władzy rodzicielskiej Przykłady zachowań, w których rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej to: zmuszanie dziecka do pracy ponad jego siły, żebrania, popełniania przestępstw; stosowanie przemocy fizycznej lub znęcanie się nad dzieckiem psychicznie; agresja wobec dziecka lub drugiego rodzica; wykorzystywanie seksualne najmłodszego; demoralizacja dziecka, nastawianie go wrogo do drugiego rodzica. Rażące zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich W tym przypadku sąd może odebrać lub ograniczyć prawa rodzicielskie ojcu bądź matce za: porzucenie dziecka, niepłacenie alimentów, zaniedbanie obowiązku szkolnego pociechy, brak zainteresowania dzieckiem, nadużywanie alkoholu, uzależnienie od narkotyków, hazardu. Zarówno zaniedbania obowiązków rodzicielskich, jak i nadużycia praw rodzicielskich mogą być jednorazowymi sytuacjami, które nie muszą od razu prowadzić do radykalnej ingerencji sądu. Jeśli jednak sytuacje się powtarzają, przez co dobro dziecka jest nieustannie zagrożone, sąd może przytoczyć je właśnie jako argumenty do ograniczenia praw rodzicielskich lub ich całkowitego odebrania. Przeszkoda w wykonywaniu władzy rodzicielskiej Zdarza się, że rodzic jest niezdolny do prawidłowego wykonywania władzy rodzicielskiej z powodu trwałej przeszkody, takiej jak: pobyt w więzieniu, poważna choroba, np. psychiczna, zaginięcie rodzica, długotrwały wyjazd za granicę i zerwanie kontaktów z dzieckiem. Odebranie praw rodzicielskich ojcu – powody Zdarza się, że ojciec wyjedzie za granicę np. w celach zarobkowych. Z biegiem czasu jego kontakty z dzieckiem i drugim rodzicem mogą się na tyle osłabić, że więź całkowicie zaniknie. Rodzic, który na co dzień zajmuje się pociechą, może wówczas dążyć do odebrania lub ograniczenia praw rodzicielskich, jeśli uzasadni, że obecna sytuacja uniemożliwia mu bezproblemowe podejmowanie decyzji istotnych dla dziecka i jego życia. Do pozbawienia praw rodzicielskich może więc dojść nie tylko wtedy, gdy zachowanie rodzica zagraża bezpieczeństwu lub zdrowiu dziecka, ale także gdy jeden z rodziców nie może swobodnie decydować o najważniejszych kwestiach w wychowaniu dziecka. Z czym wiąże się pozbawienie praw rodzicielskich? Ograniczenie praw rodzicielskich oznacza, że możesz mieć jeszcze jakiś (choć czasem minimalny) wpływ na wychowanie i kształtowanie światopoglądu dziecka. Jeśli jednak dojdzie do pozbawienia władzy rodzicielskiej, Twoja rola w kierowaniu życiem pociechy się kończy. Rodzic nie może dłużej decydować o edukacji, leczeniu, miejscu pobytu, zajęciach i przyszłości dziecka. Nie może też rozporządzać jego majątkiem i nie otrzyma informacji o jego stanie zdrowia, gdy znajdzie się w szpitalu. Pozbawienie praw rodzicielskich a alimenty Wniosek o pozbawienie praw rodzicielskich nie ma żadnego wpływu na obowiązki rodzica względem potomka. Nadal musi łożyć na utrzymanie swojego dziecka, czyli wypełniać obowiązek alimentacyjny. Odebranie praw rodzicielskich a dziedziczenie Ojciec lub matka z orzeczeniem o ograniczeniu władzy rodzicielskiej nie mają żadnych praw do majątku dziecka, więc nie mogą po nim dziedziczyć. Z kolei dziecku nadal przysługuje spadek po śmierci rodzica, któremu ograniczono lub odebrano władzę rodzicielską. Pozbawienie władzy rodzicielskiej a utrzymywanie kontaktu z dzieckiem Samo ograniczenie praw rodzicielskich ojcu lub matce czy nawet odebranie władzy rodzicielskiej nie oznacza, że rodzic ma zakaz utrzymywania kontaktu z dzieckiem. Jeśli sąd mu tego nie zabroni, a drugi rodzic i sama pociecha wyrażą na to zgodę, wspólne spotkania się możliwe. Jakie skutki ma ograniczenie władzy rodzicielskiej? Zdarza się, że zamiast do pozbawienia praw dojdzie tylko do ograniczenia władzy rodzicielskiej. Pozbawienie praw rodzicielskich oznacza, że rodzic nie ma już żadnej władzy rodzicielskiej, a ograniczenie daje mu nadal niektóre przywileje. Sąd musi wówczas dokładnie określić, w jakich sprawach rodzic nie będzie mógł decydować. W pozostałych kwestiach nie ma jednak pełnej dowolności – wszystko i tak będzie musiał konsultować z rodzicem, któremu pozostawiono pełnię władzy rodzicielskiej. To, jak ograniczenie praw rodzicielskich ojcu czy matce wpłynie na ich relacje z dzieckiem, zależy więc od jakości stosunków między rodzicami. Czy matka ma prawo nie dać dziecka ojcu? Tak, jeśli zostanie mu ograniczona władza rodzicielska. Wyróżniamy niezawinione i zawinione ograniczenie praw rodzicielskich. Pierwsze wiąże się zwykle z rozłąką rodziców, a jego celem jest ułatwienie decydowania o dziecku rodzicowi, który zajmuje się pociechą na co dzień. Sąd może też ograniczyć prawa rodzicielskie jednego lub obojga rodziców z urzędu. W konsekwencji rodzinie może być np. przydzielony nadzór sądu opiekuńczego albo kurator. Zdarza się, że rodzic jest kierowany na terapię, albo że dziecko umieszcza się w rodzinie zastępczej, domu dziecka lub innej placówce, która w oczach sądu lepiej zadba o jego bezpieczeństwo. Jeśli oboje rodzice mają ograniczoną władzę rodzicielską, o niektórych kwestiach związanych z wychowaniem dziecka będzie decydował sąd opiekuńczy. Odebranie władzy rodzicielskiej – sprawa w sądzie Żeby zainicjować postępowanie sądowe, trzeba złożyć wniosek o odebranie praw rodzicielskich lub ich ograniczenie. Może go napisać nie tylko rodzic, lecz każda osoba, która dowie się, że dobro dziecka jest zagrożone, np. kurator, nauczyciel, inny członek rodziny. Każdy może interweniować, gdy najmłodszym dzieje się krzywda. Sąd może również rozpocząć takie postępowanie z urzędu. Wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej lub pozbawienie praw rodzicielskich składa się do sądu rejonowego (wydział rodzinny) w okręgu stałego pobytu dziecka. Muszą się w nim znaleźć po pierwsze wszystkie potrzebne dane, czyli data i miejscowość, oznaczenie sądu, imiona, nazwiska, numery PESEL i adresy uczestników postępowania (wnioskodawcy, rodziców, dziecka). Oprócz tego wnioskodawca zapisuje swoje żądania i uzasadnia, dlaczego sąd powinien odebrać bądź ograniczyć rodzicowi (lub rodzicom) prawa rodzicielskie. Do wniosku można jeszcze dołączyć prośbę o ustalenie miejsca zamieszkania dziecka. Załącznikami do wniosku są dowody, które przemawiają za żądaniem wnioskodawcy. Jakie dowody na ograniczenie praw rodzicielskich będą przekonujące? Mogą to być wydruki maili, SMS-ów, nagrania, fotografie, dokumenty medyczne, różne zaświadczenia. W gromadzeniu materiału dowodowego najskuteczniej pomoże Ci adwokat. Oprócz tego na poparcie swoich twierdzeń wnioskodawca wskazuje świadków – ich zeznania będą niezwykle cennymi dowodami w sprawie, więc warto wybrać osoby, które rzeczywiście mogą się szczerze wypowiedzieć na temat zachowania rodzica i jego relacji z dzieckiem. Do wniosku dołącza się również akty urodzenia małoletnich dzieci lub dziecka. Ograniczenie praw rodzicielskich – o co pyta sąd na rozprawie? Sąd musi przede wszystkim ustalić, czy zachowanie rodzica powoduje zagrożenie dobra dziecka. Ma do dyspozycji dowody, a także zeznania świadków, rodziców, a czasem także najmłodszego – rozmowa z dzieckiem nie odbywa się jednak na sali rozpraw. Podczas rozprawy sąd może zadać rodzicowi takie pytania jak: Dlaczego dążysz do pozbawienia praw rodzicielskich drugiego rodzica? Czy zgodne dzielenie się władzą rodzicielską jest możliwe? Jakie relacje wiążą dziecko z rodzicem? Jak wyglądają ich kontakty? Jak często się spotykają? Jak pociecha czuje się po spotkaniu z rodzicem? Czy mu ufa? Czy martwi się o swoje bezpieczeństwo? Czy w domu dochodzi lub dochodziło do przemocy? Ograniczenie praw rodzicielskich, pozbawienie władzy rodzicielskiej – podsumowanie Na koniec przedstawiamy skrót najważniejszych informacji – po więcej zapraszamy do naszej kancelarii. Czym jest ograniczenie praw rodzicielskich? Ograniczenie władzy rodzicielskiej (czyli praw rodzicielskich) to odebranie rodzicowi pewnych, wskazanych przez sąd praw względem pociechy, np. prawa do decydowania o jego miejscu zamieszkania, edukacji czy leczeniu. Jakie skutki ma ograniczenie praw rodzicielskich? Jeśli ograniczenie dotyczy obojga rodziców, sąd może nałożyć na nich nadzór kuratora, sądu opiekuńczego, skierować na terapię, a nawet umieścić dziecko w rodzinie zastępczej lub placówce wychowawczej. Jeśli ograniczenie praw rodzicielskich obejmuje jednego rodzica, to może on wykonywać prawa, które mu pozostawiono tylko za zgodą drugiego rodzica, który ma pełną władzę rodzicielską. Czym jest pozbawienie władzy rodzicielskiej? To surowszy wymiar kary niż ograniczenie praw rodzicielskich ojcu czy matce. Sąd odbiera wówczas rodzicowi wszystkie prawa związane z dzieckiem. Czy odebranie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej pociąga za sobą zakaz kontaktów z dzieckiem? Nie, pod warunkiem, że sąd nie wyda takiego zakazu. Jeśli jeden rodzic nie ma pełnej władzy rodzicielskiej, to może kontaktować się z pociechą tylko za zgodą drugiego rodzica. Kiedy ojciec może odebrać dziecko matce? Płeć rodzica nie ma znaczenia – sąd odbiera rodzicowi władzę rodzicielską na podstawie przesłuchania rodziców i świadków oraz dowodów w sprawie. Na pierwszym miejscu zawsze stawia zdrowie, bezpieczeństwo i dobro dziecka. Gdzie złożyć wniosek o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej? Wniosek może złożyć każdy w wydziale rodzinnym sądu rejonowego w okręgu zamieszkania dziecka. Ile trwa sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich? To zależy od tego, jak silną linię obrony przygotuje drugi rodzic – walka może być bardzo zacięta, a więc długotrwała. Do ograniczenia lub odebrania władzy rodzicielskiej zwykle nie dochodzi już na pierwszej sprawie sądowej. Ingerencja sądu we władzę rodzicielską ma daleko idące skutki nie tylko dla samych rodziców ale także dla małoletniego, a więc rozstrzygnięcie w tym zakresie powinno być poprzedzone dokładnym postępowaniem dowodowym. FAQ: 1. Z jakich powodów można ograniczyć prawa rodzicielskie? nadużywanie władzy rodzicielskiej, np. stosowanie przemocy, zmuszanie dziecka do pracy ponad jego siły; zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich, np. nadużywanie alkoholu, niepłacenie alimentów; trwała przeszkoda w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, np. poważna choroba, pobyt w więzieniu 2. Jak pozbawić praw rodzicielskich?Każdy, kto chce zainterweniować, kiedy dobro dziecka jest zagrożone, może złożyć do sądu rejonowego wniosek o ograniczenie lub odebranie władzy rodzicielskiej jednemu bądź obojgu rodzicom. 3. Czy można odzyskać odebrane prawa rodzicielskie?Tak, jeśli sąd odebrał lub ograniczył prawa rodzicielskie tymczasowo. Jeśli przeszkoda w prawidłowym wykonywaniu władzy rodzicielskiej zniknie, rodzic może ubiegać się o przywrócenie mu praw rodzicielskich.

kiedy sąd odbiera matce dziecko